filtry-do-wody.pl

Ustawa Ministra Ochrony Środowiska z 1987 r. (DzU Nr 422 z 1987 r. pzz. 248) wyraźnie mówi, że zakładom wodociągowym, czerpiącym wody powierzchniowe do ich przerobu na wodę pitną, wolno korzystać wyłącznie z wód l klasy czystości. Okazuje się bowiem że tylko z tak czystego surowca zakłady te zdołają uzyskać wodę czystą, zdrową i bezpieczną. Problem w tym że tak czystych wód już w Polsce nie ma i to od wielu lat. Według danych z ostatniego rocznika statystycznego wynika, że w 2002 r. mieliśmy w Polsce:
- ok. 2% wód I klasy czystości,
- ok. 8% wód II klasy czystości,
- ok. 30% wód III klasy czystości,
- ok. 60% wód pozaklasowych, czyli niemieszczących się w żadnej z poprzednich klas.
Z powodu ewidentnego braku czystego surowca zakłady te są zmuszone przerabiać ścieki na wodę do picia. Jak zatem uczynić z tych ścieków czystą i zdrową wodę, skoro z 300 wyprodukowanych litrów wody tylko 1 litr zostanie wypity, a reszta stanowić będzie wodę gospodarczą?

Ponadto budowa zakładów wodociągowych oraz stosowana w nich technologia oczyszczania wody w żaden sposób nie pozwalają na usuwanie z niej rozpuszczonych związków chemicznych. W krajach zachodnich, borykających się z podobnymi problemami, już od wielu lat problem wody pitnej jest rozwiązywany za pomocą nowoczesnych urządzeń działających na zasadzie osmozy odwróconej. Montując je w kuchniach domowych, stołówkach, restauracjach itp., użytkownicy skupiają się wyłącznie na oczyszczaniu wody do picia, a nie na oczyszczaniu wody gospodarczej.
Zakłady wodociągowe nie są w stanie zapewnić nam czystej i zdrowej wody. W typowym domostwie tylko 1% zużywanej wody jest wypijany, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest oczyszczanie wody do picia jedyną skuteczną metodą - osmozą odwróconą.